Czy musisz być ekspertem, aby krok po kroku nauczyć swoje dziecko planowania?
Początek roku to czas planowania. W mediach społecznościowych, prasie czy telewizji aż huczy od tematów dotyczących wyznaczania celów do realizacji, planowania rozwoju osobistego czy wypoczynku. A co z czasem Twojego dziecka i jego planami. Czy uczysz swoje dziecko podstaw planowania? Jeśli nie, czas pomyśleć o tym, by nauczyć dziecko planowania.
W obecnych czasach zarówno my jak i nasze dzieci bombardowani jesteśmy ogromem bodźców informacyjnych oraz zadań do wykonania. Przyglądnij się zatem temu, jak wielu obowiązkom musi sprostać Twoje dziecko.
Jako uczeń musi pójść do szkoły, aktywnie uczestniczyć w zajęciach lekcyjnych i pozalekcyjnych. Musi zapanować nad pracami domowymi, przygotowaniem wypracowań czy powtórzeniem wiadomości do zbliżającego się sprawdzianu. Musi także codziennie przygotowywać się do kolejnego dnia, pakując swój plecak, przygotowując liczne materiały dodatkowe.
Co zrobić, aby małymi kroczkami wprowadzać dziecko w świat nawyków i systematyczności, które pomogą nauczyć je planowania?
- Dobrze jest wyrobić u dziecka nawyk przygotowywania kompletu ubrań na kolejny dzień. Jest to mniej stresujące o poranku i znacznie skraca czas porannego przygotowywania się do wyjścia z domu.
- Dobrze jest, jeśli dzielisz się ze swoim dzieckiem obowiązkami domowymi ( im mniejsze dziecko, tym mniej obciążające obowiązki do wykonania).
Bardzo istotne jest wyrobienie u dziecka nawyku systematyczności, tak, aby móc wyrobić się z zaplanowanymi zadaniami na czas i znaleźć jeszcze chwilę na wspólne zabawy i aktywności.
- Zabawa, w „co mi się udało”- krótkie wspólne przedyskutowanie małych najdrobniejszych sukcesów dziecka. Na przykład poprawa oceny z negatywnej na pozytywną, nie komentuj jednak zaraz po tym jak pochwalisz, że szkoda, iż to nie jest piątka, jeśli dziecko poprawiło jedynkę na trójkę. Przepracowując to z dzieckiem, wyzwalasz zadowolenie i budujesz poczucie, iż to właśnie systematyczność miała na tą poprawę duży wpływ.
- Porządek w pokoju i na biurku. Zwracaj na to uwagę podkreślaj, że w czystym i uporządkowanym otoczeniu łatwiej jest się dobrze zorganizować. Pamiętaj jednak, że dbałość o porządek dotyczy także Ciebie i Twojej przestrzeni. Nie będzie mobilizujące, gdy sami nie będziemy dbać o porządek a mobilizować będziemy do tego swoje dziecko.
- Pamiętaj też o rytuałach i zasadach( pisałam o tym tutaj). Jasne i czytelne zasady i panujące w domu rytuały ułatwiają życie i planowanie.
Aby to wszystko krok po kroku wprowadzić w domowe życie przygotuj z dzieckiem planer, kalendarz miesięczny, czy tygodniowy. Możesz to zrobić odręcznie lub korzystając ze sprawdzonego programu do projektowania grafik- canva. Możecie również stworzyć swój karteczkowy kod, który ułatwi korzystanie z kalendarza i oznaczanie stałych powtarzających się czynności. Przygotuj i zapisz listę stałych obowiązków dziecka i pozostałych domowników. To w znaczący sposób ułatwi dziecku planowanie swoich zadań i jednocześnie zwróci jego uwagę na to, że inni domownicy także maja przydzielone stałe obowiązki.
Jeżeli Twoje dziecko przejawia zdolności plastyczne możesz je zachęcić do prowadzenia tak bardzo modnego obecnie Bullet Journal, to dodatkowa frajda dla dziecka i możliwość odkrywania nowych talentów w czasie jego tworzenia.
Na koniec pamiętaj też o wdrażaniu dziecka do oszczędzania. Jeśli dziecko dostaje już swoje kieszonkowe, warto tu zadbać o to, aby uczyło się oszczędzania. Najlepiej robi się to wyznaczając czas, jaki potrzebny jest do uzbierania części kwoty na jakiś wymarzony zakup, drugą cześć kwoty dołóż Ty rodzicu, jeśli dziecku uda się zgromadzić zaplanowana kwotę w wyznaczonym realnym terminie.
Planowanie także świetnie sprawdza się w nauce języków obcych- pięć słówek dziennie zapisanych w specjalnym planerze i powtórzonych kilkakrotnie, jest sposobem na naukę języków obcych małymi kroczkami.
Co sadzisz na temat zaproponowanych sposobów?
Podziel się refleksjami w komentarzu,udostępnij znajomym.